No i przyszedł czas na zapowiadane kolczyki z wakacji ;) Jeden uszyłam jeszcze nad morzem, a drugi już w domu. To już druga odsłona plażowych, letnich kolczyków, mimo, że lato już prawie za nami. No ale może dzięki nim ta gorąca, wakacyjna atmosfera zostanie ze mną na dłużej :)
La playa
Kwarc żółty, koraliki Toho i metalowe zawieszki w kształcie muszli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz