Wczoraj balowałam na weselu mojej siostry. Zabawa była super, cały czas bolą mnie nogi :). Jako dopełnienie mojej niebieskiej sukienki tym razem wybrałam kolczyki
Nostalgia. Za to nowiutkie uszyłam dla mojej mamy, która musiała się pięknie prezentować jako matka Panny Młodej. Do sukienki w odcieniach zgaszonego fioletu postała taka oto parka:
Neli
Ametyst, jadeit jagodowy, wrzosowy i lawendowy. Kaboszon kocie oko i koraliki Toho.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz